Każdy właściciel posesji prędzej czy później spotka się z aktami wandalizmu – do najbardziej uciążliwych należy przede wszystkim pisanie sprayem po murach czy ścianach. Zazwyczaj są to podpisy lub nazwy klubów sportowych, jednak zdarzają się także hasła obraźliwe i wulgaryzmy. Niezależnie od treści nikt z nas nie życzy sobie niszczenia własności prywatnej. Wielu właścicieli podczas malowania swoich ścian na nowo marzy o tym, by powstały specjalne farby antygraffiti, które stanowiłyby warstwę ochronną. Tymczasem takie farby są już powszechnie dostępnym na rynku rozwiązaniem. Choć ich cena może początkowo odstraszać, to jednak wystarczy dokonać szybkiej kalkulacji – czy lepiej malować po raz kolejny całą ścianę, czy też zainwestować w środek ochronny? Odpowiedź nasuwa się sama.

Antygraffiti to proste rozwiązanie dla każdego.

Farba antygraffiti używana jest do pokrywania powierzchni narażonych na działanie chuliganów. Stanowi cienką powłokę ochronną, z której bez problemu zmyjemy niechciane napisy za pomocą gorącej wody pod ciśnieniem lub specjalnego środka chemicznego. Ochrona antygraffiti jest o wiele wygodniejszym rozwiązaniem niż malowanie od nowa całej ściany, zwłaszcza że skutecznie odstrasza w ten sposób wandali – w końcu skoro ich „praca” nie przynosi żadnych efektów, to nie ma sensu jej wykonywać ponownie. Farby antygraffiti mogą być stosowane nie tylko w miejscach przestrzeni publicznej, takich jak przejścia podziemne czy bloki mieszkalne, ale również przez osoby prywatne: właścicieli sklepów czy garaży.